Protestantyzm po odrzuceniu powagi Kościoła znalazł się w konieczności szukania swego punktu oparcia wyłącznie w człowieku zapoznawszy charakter ducha ludzkiego i jego usposobienie, usunął pod religijnym i moralnym względem wszelkie zapory, tak że umysł człowieka musiał koniecznie rzucić się w jedną z tych dwóch ostateczności: w fanatyzm lub indyferentyzm. Dziwnym może się to wydawać, że te dwie rzeczy...
Rozum ludzki jest z natury swojej słaby, i już z powodu tej słabości powinien się garnąć do Boga; Bóg pospieszył mu z pomocą przez swoją łaskę. Lecz dar łaski, przeznaczony przez Boga ludzkości, został z winy człowieka stracony. Bóg jednak ulitował się nad ludzkością i dla zasług Chrystusa przyszedł z pomocą nie tylko poszczególnemu człowiekowi, lecz całemu rodzajowi ludzkiemu przez ustanowienie religii...