Książka opisuje jeden rok z życia współczesnej kobiety (żony z dwudziestoletnim stażem i matki nastoletnich dzieci) od momentu ukończenia przez nią czterdziestu lat. Bohaterka czuje, że ten moment jest przełomowym w jej życiu, bo jak wszyscy mówią: „teraz to już z górki”. Ogarnia ją panika, nad którą stara się zapanować, pisząc maile do swojej siostry, rozmyślając o przyjemnościach, rozmawiając...
Dziady wileńsko-kowieńskie, czyli II i IV cz. Dziadów, powstały w bardzo trudnym dla Adama Mickiewicza okresie życia. W tym ciężkim okresie zaczyna właśnie pracę nad II częścią Dziadów, a później także nad kolejną, IV częścią Dziadów. W związku z tym, że powstawały one w czasie pobytu poety w Wilnie i w Kownie, określa się je także jako Dziady wileńsko-kowieńskie. Obie części ukazały się w 1823 r....
Serce Zośki zostaje złamane. Traci dziecko, a mąż okazuje się draniem. Pakuje więc walizkę i ucieka, zostawiwszy za sobą nieudane małżeństwo i nieprzychylnych ludzi.
Jest schyłek lat 60. Łódź. Dziewczyny noszą mini, w radiu grają big bit, na polskie drogi wjechał pierwszy fiat 125p, a studenci protestują na ulicach miast.
Zośka uczy się, pracuje i dzięki wsparciu przyjaciółki dąży do spełnienia...
Śmierć młodziutkiej kieleckiej influencerki sprawia, że prokurator Arkadiusz Painer będzie musiał zmierzyć się z technologią i światem, których nie zna i nie rozumie.
Na szczęście i tym razem przyjdą mu z pomocą Dorota Kowalska, uważana za najlepszą technik kryminalną w okolicy, a także Dariusz Kryński, który po raz pierwszy stanie na czele zespołu dochodzeniowego. Do „kręgu Painera” dołączy...
Dresiarz Grzegorz, biznesmen Kurz, stary Maruda i ten Czwarty. Doborowe towarzystwo w jednej sali szpitalnej. Ich historia byłaby jednak zupełnie inna, gdyby nie włączył się w nią jeszcze ktoś: Joseph Conrad. Jego obecność zmienia tutaj wszystko.
Grzesiek Bednar zostaje napadnięty na warszawskiej Pradze i trafia do szpitala ze złamanym nosem. Tu poznaje trzech mężczyzn, z którymi wyruszy do swoistego...
"Podróż do Veracruz upłynęła szybko i pomyślnie. Gdy przybito do brzegu, Sternau i Unger postanowili odprowadzić zakochaną parę do Meksyku. Jacht pozostał w porcie pod opieką marynarzy. (...) Na koźle siedział woźnica, trzymając w ręku osiem par lejców, a obok niego pachołek stajenny. Chłopak co chwila zeskakiwał z kozła, żeby poprawić uprząż lub podtrzymać pojazd. Przy tej sposobności pakował sobie...