„Za każdym razem, kiedy całował Ann, walczył z sobą, by nie zachować się jak jaskiniowiec i nie zedrzeć z niej ubrania. Smak jej ust i zapach skóry działały na niego jak afrodyzjak. Ze wszystkich myśli została tylko jedna - zanurzyć się w niej i zapomnieć o całym świecie”.
Nienasyceni, odszukali się ustami i stęsknieni ich smaku całowali się namiętnie. Ale Scarlet nie do końca uwolniła się od lęku, że znów go utraci. Bo kiedy w ich małżeństwie działo się coraz gorzej, a Mason, zanim się wyprowadził, zaczął sypiać w pokoju gościnnym, jego oddalanie się było dla niej katastrofą, której nie potrafiła zapobiec. Tak więc zanim wylądowali w łóżku, głos rozsądku podpowiadał...
"Już przed apokalipsą nasz świat zaludniały żywe trupy...
Zestresowani pracownicy korporacji, wygłodniali konsumenci rynku, zatrudnieni na „śmieciówkach”, nienasyceni pożeracze śmieciowego jedzenia. Zapętleni w niewolniczym kole pogoni za pieniądzem oraz szczęściem rodem z reklam.
Głodujący mieszkańcy Trzeciego Świata, wykluczeni z życia społecznego bezdomni i imigranci zatopieni w...