W Maszynerii coraz częściej słychać wściekły ryk policyjnych syren, a pościgi za naruszającymi porządek robotami stały się już niemal codziennością. Wszystko za sprawą wirusa, na którego nie ma na razie skutecznego antidotum. Władze próbują zatuszować problem i błyskawicznie usuwają każdą zarażoną jednostkę. Wszystkie trafiają do Warsztatu, skąd żadna dotąd nie powróciła. Jest wśród nich także ojciec...
„Stoi na stacji lokomotywa,
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa…”
Chyba wszyscy znamy ten wiersz.
A co wiemy o jego autorze?
Poznajcie Juliana Tuwima - chłopca, który uwielbiał jaszczurki i eksperymenty, ale najbardziej kochał słowa. I tak jak dzieci często budują najdziwniejsze maszyny ze śrubek, sprężynek lub klocków, tak Julek bawił się wyrazami, tworząc z nich niecodzienne...