“- Często o tobie myślałam. Pewnie nie powinnam tego mówić, ale wyobraziłam sobie, że dziś zabiorę cię z sobą do domu. - Czy to zaproszenie? - Nie wiem. Wiem tylko, że ta myśl do mnie powraca. - Może to kolejna fantazja, jak te z młodości. - Tak, z pewnością. Chociaż mogłoby to być ekscytujące...”.
„Tego wieczoru czuła blask reflektorów. Ale potrzebowała tego, pragnęła. Nie mogła dłużej zaprzeczać, że chciała przekonać się, jak daleko zajdą relacje jej i Blake’a. W tym celu zaś musiała skoczyć na głęboką wodę, a nie uważać na każdy krok. Skoro więc pojawił się tego wieczoru, nadarzyła się idealna okazja. Zaczęła występ. Śpiewała tylko dla Blake’a. Każda nuta, każdy rytm były...