Krótka chwila, moment i wszystko się zmieniło. Ona zgubiła, on znalazł... więcej niż kiedykolwiek mógł sobie wyobrazić.
Bogaty złodziej. Samotnik. Oczytany drań. Bezpardonowy intelektualista.
Zwyczajna dziewczyna. Krucha i silna. Wiejska dusza. Stworzona dla muzyki.
Irytujący przypadek kpi z ich życiowych wartości. Wzajemna niechęć i wewnętrzna walka z samym sobą ostatecznie prowadzą ich do miejsca pełnego zaskakujących uczuć i emocji. Do melodii zdarzeń swoje nuty dopisują ci, którzy ich kochali i nienawidzili.
***
„Czasami zwykły gest, przypadkowe spotkanie i ulotna jak motyl chwila mogą stać się kanwą dla melodii wygrywanej w równym rytmie przez dwa serca. Bo kiedy los łączy ze sobą twardego, racjonalnego mężczyznę z prostolinijną, radosną dziewczyną, w której płynie muzyka, która jest muzyką – musi się z tego narodzić wyjątkowa opowieść o pięknej i trudnej miłości. Prosta, ale jakże poruszająca historia. Znakomity debiut, którego melodia długo będzie grała w Waszych sercach”.
Anna Jeziorska, Brunetka_czyta
***
„Zaczytując się w tych słowach, odnoszę wrażenie, że powieść ta wtapia się we mnie, a ja w nią. Stajemy się jednym rytmem. Uczucie jest tym składnikiem literatury, który pochłania mnie bez reszty. A potem we mnie tkwi i bogaci me wspomnienia. Myślę, że to miłość jest najważniejszym budulcem ludzkiego życia. Jakże często w przeróżnych formach. Nie musi być uczuciem czystym, pełnym wrażliwości i oddania. Bywają fascynacje tak dalekie od przyjętych norm, że stają się dla nas, czytelników, wielkim pożądaniem. Autorka w sposób perfekcyjny wciąga nas w opowieść o miłości, która nie powinna się zdarzyć. Choć czy nie taka właśnie historia godna jest powieści...?”
Julia Rozumek, juliarozumek.pl
***
„Czy można balansować między dobrem a złem? Czy da się oszukać przeznaczenie? Czy można zmylić wrogów? Czy sumienie na to pozwoli? Historia, która urzeka swą prostotą, a jednocześnie pokazuje, że prawdziwa miłość pojawia się niespodziewanie, zmienia cały nasz światopogląd, a życiowe wybory mają wpływ na naszą szarą codzienność. Czy zatem można pokochać osobę, która igra z ogniem? Czy można jej bezgranicznie ufać?”
Sabina Krupa, Czytadeliczne