Joseph Conrad jako młody, niedoświadczony kapitan wraz z objęciem dowództwa statku handlowego przechodzi głęboką próbę charakteru. Biorąc na siebie ogromną odpowiedzialność za wyczerpaną chorobami załogę, dryfując w trudnych warunkach po bezwietrznych wodach, z dziką determinacją przetrwania dociera w końcu do portu przeznaczenia – Singapuru.
Początkowo celem tego utworu było przedstawienie pewnych faktów, które z pewnością były związane ze zmianami zachodzącymi w człowieku, kiedy beztroska młodość przechodzi w bardziej świadomy i dojrzały okres życia. Nie ulega wątpliwości, że w obliczu największej próby całego pokolenia miałem zupełną świadomość, jak mało znaczące są moje własne, nie znane nikomu przeżycia. Moim celem nie było żadne porównanie. Ta myśl nie przyszła mi nigdy do głowy. Miałem poczucie samego siebie, lecz w zupełnie innej skali – jak mała kropla przeciw gorzkiemu ogromowi oceanu – J. Conrad, 1920.