Ewangelia według Heroda to kolejna znakomita powieść Marcina Wolskiego. W roli głównej Joe Carpenter amerykański agent służb specjalnych – pasjonat i hobbista poszukujący starożytnych tekstów. W niezwykłych okolicznościach w jego ręce trafia zaszyfrowany tekst, spisany przez tajemniczego etiopskiego mnicha, strażnika Arki Przymierza. Proroctwo napisane 30 lat wcześniej w precyzyjny sposób przepowiada m.in. wybór na prezydenta Baraka Obamy, katastrofę smoleńską. Zapowiada dalsze losy świata wraz z paruzją – powtórnym przyjściem Chrystusa. Światowe mocarstwa – USA, Rosja, Unia Europejska – bardzo poważnie traktują spełniające się proroctwo. Wspólnymi siłami organizują wielką akcję aborcyjną, która ich zdaniem ma doprowadzić do przeciwstawienia się słowom proroctwa. W tle widzimy potężny terrorystyczny zamach na Watykan niszczący prawie połowę Rzymu, światowy spisek satanistyczny, technologie in vitro. Żywa narracja, akcja trzymająca w napięciu, zaskakujące rozwiązania, w mistrzowski sposób naszkicowana wewnętrzna przemiana głównego bohatera to tylko niektóre zalety tej niezwykłej książki.
Dzień Przyjścia nadchodzi.
A poprzedzać go będzie siedem znaków…
Pierwszy już się wydarzył.
- Oto padnie samo z własnego rozkładu sprośne królestwo Szatana Północy (rozkład Związku Sowieckiego)
- I będzie znak drugi – mówił Posłaniec. – Cztery Rumaki Apokalipsy przybędą niebem i spadną na miasta Babilonu. I runą dwie wielkie wieże ku niebu wzniesione, a wyzwolona nienawiść rzuci żagiew wojny w góry i piaski. (Atak na Stany Zjednoczone, 11 września 2001 roku).
- Znak trzeci nadejdzie w dzień po święcie Narodzenia Pańskiego. Oto morze wystąpi z brzegów, zatapiając lądy i miasta. I potoną setki tysięcy ludzi różnej wiary, majątku i pochodzenia. (Tsunami w Azji Południowo-Wschodniej, 26 grudnia 2004 roku).
- Znak czwarty. Odejdzie mąż Boży przez Trójcę Świętą dany, iżby odnowił oblicze ziemi. A przed swem odejściem mowę utraci i wielki smutek w całem świecie uczyni. (śmierć Jana Pawła II 2 kwietnia 2005 roku)
- Znak piąty. Biali okrzykną królem królów czarnego, biorąc go kim innym, niż jest w istocie. I będzie to początek upadku królestwa. (Wybory w Stanach Zjednoczonych, 4 listopada 2008 roku).
- Znak szósty. I zdarzy się, iż mały kraj doświadczy wielkiej straty i wielkiej zbrodni. Spadną z nieba ludzie wielcy, dobrzy i szlachetni, a śmierć ich nie przyniesie opamiętaniani własnego kraju, ni świata, ni sprawców. (Katastrofa smoleńska, 10 kwietnia 2010 roku!!!).
- Znak siódmy…