Theresa Anastakos wie, że dni jej ojca są policzone. Chciałaby zrobić coś, co go na koniec uszczęśliwi. Najbardziej byłby zadowolony, gdyby została żoną Alexandrosa Zacharidisa, przyjaciela jej zmarłego brata. Alexandros nigdy nie traktował jej poważnie, ale Theresa zbiera się na odwagę i składa mu propozycję małżeńskiego układu. Liczy, że zgodzi się ze względu na więzy przyjaźni, jakie go łączą z jej rodziną. Tymczasem Alexandros idzie dużo dalej: ożeni się z nią, pod warunkiem, że to nie będzie układ, a prawdziwe małżeństwo…